10-07-2014 Zagłębie Lubin-Lech Poznań

Poprawiono: czwartek, 03, marzec 2022 Drukuj E-mail

Zagłębie Lubin - Lech Poznań 1:0

10.07.2014

W ostatnim letnim sparingu Lech Poznań przegrał na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 0:1. Jedyną bramkę w 84 minucie strzelił Krzysztof Piątek.

Lech mecz z Zagłębiem zaczął w niemal identycznym składzie jak spotkanie z Lechią. To najprawdopodobniej będzie wyjściowa jedenastka w Tallinnie. Jedyna zmiana miała miejsce w bramce, do której dostępu przez pełne 90 minut strzegł Jasmin Burić i to Bośniak jest teraz faworytem do miana pierwszego bramkarza.

Od pierwszej minuty mecz toczył się pod dyktando lechitów. Podopieczni Mariusza Rumaka częściej operowali piłką, a lubinianie głównie za nią biegali i wyczekiwali okazji do kontrataków. Z przewagi optycznej niewiele jednak wynikało. Najlepszą okazję miał w 12 minucie Pawłowski, ale po dośrodkowaniu Henriqueza uderzył nad poprzeczką. Zagłębie grało bardziej defensywnie, a mimo to dwukrotnie było bliskie objęcia prowadzenia. Najpierw zaskakujący strzał Woźniaka efektownie obronił Burić, a chwilę później uderzenie Błąda z rzutu wolnego zatrzymało się na zewnętrznej stronie słupka. Lech najlepszą okazję miał w 32 minucie, gdy po kapitalnym podaniu Wołąkiewicza w sytuacji sam na sam znalazł się Hamalainen, ale górą w tym pojedynku okazał się Forenc i do przerwy bramek nie było.

W drugiej odsłonie obraz gry się nie zmienił. Lech nadal dyktował warunki, a Zagłębie czekało na kontry. Już w 47 minucie świetnym podaniem w polu karnym popisał się Pawłowski, jednak strzał Hamalainena był za lekki, by zaskoczyć Forenca. Lubinianie odpowiedzieli indywidualną akcją Cotry zakończoną celnym strzałem, po którym pewnie interweniował Burić. W 67 minucie kolejną okazję zmarnował Hamalainen. Po dokładnym dośrodkowaniu Kędziory Fin głową uderzył nad poprzeczką. 9 minut później piłka w końcu zakotwiczyła w bramce Zagłębia po strzale Ubiparipa, ale Serb był na spalonym i sędzia gola nie uznał. Na 6 minut przed końcem w kuriozalnej sytuacji zwycięską bramkę niespodziewanie zdobyli Miedziowi. W polu bramkowym leżał kontuzjowany Trałka. Zagłębie kontynuowało grę. Kowalski-Haberek dokładnie zagrał do Krzysztofa Piątka, a ten z bliska nie dał szans Buricowi. Bośniak mocno się zdenerwował całą sytuacją i na boisku doszło do drobnej szamotaniny. Po kilkudziesięciu sekundach sytuacja się uspokoiła. Lechitom nie starczyło już czasu na odrobienie strat.

Zagłębie Lubin - Lech Poznań 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 K.Piątek (84)

Żółta kartka: Trałka

Zagłębie: Konrad Forenc - Adrian Błąd (61. Łukasz Janoszka), Jarosław Jach, Lubomir Guldan, Dorde Cotra (64. Paweł Oleksy) - Łukasz Piątek (64. Adrian Rakowski), Jarosław Kubicki (75. Piotr Azikiewicz) - Miłosz Przybecki (59. Konrad Andrzejczak), Aleksander Kwiek (46. Konrad Stępień, 71. Robert Pisarczuk), Arkadiusz Woźniak (67. Krzysztof Piątek) - Michal Papadopoulos (67. Rafał Karmelita, 82. Maciej Kowalski-Haberek)

Lech: Jasmin Burić - Tomasz Kędziora (71. Paulus Arajuuri), Hubert Wołąkiewicz (86. Jan Bednarek), Maciej Wilusz, Luis Henriquez (60. Marcin Kamiński) - Łukasz Trałka, Karol Linetty (75. Dawid Kownacki) - Gergo Lovrencsics (60. Dariusz Formella), Darko Jevtić, Szymon Pawłowski - Kasper Hamalainen (71. Vojo Ubiparip)

źródło:
www.lechpoznan.pl

Odsłony: 706

Statystyki

Użytkowników:
1
Artykułów:
1470
Odsłon artykułów:
1193495