2-09-2012 Lech Poznań-Górnik Zabrze

Poprawiono: czwartek, 03, marzec 2022 Drukuj E-mail

02.09.2012

Lech Poznań - Górnik Zabrze 0:0


W spotkaniu 3.kolejki T-Mobile Ekstraklasy, Lech Poznań na własnym stadionie bezbramkowo zremisował z Górnikiem Zabrze. Tym samym oba zespoły utrzymały status niepokonanych.

Na mecz z Górnikiem trener Mariusz Rumak zdecydował się zmienić ustawienie zespołu. Zamiast 4-4-2 stosowanego w dwóch pierwszych spotkaniach, Kolejorz zagrał w systemie 4-3-3. Początek meczu należał jednak do zabrzan. To Górnik częściej gościł na połowie rywala, ale z tej przewagi optycznej nic nie wynikało. A jako pierwsi groźnie zaatakowali lechici. W 13 minucie po dośrodkowaniu Henriqueza celnie główkował Ślusarski, ale świetną interwencją popisał się Skorupski. Goście odpowiedzieli celnym strzałem Kwieka, który bez problemu obronił Burić. Kolejorz inicjatywę przejął w drugiej części pierwszej odsłony, jednak podobnie jak w przypadku Górnika niewiele z tego wynikało. Goście natomiast dwukrotnie groźnie skontrowali. W 37 minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Olkowski, ale młody pomocnik zabrzan kompletnie się zagubił w polu karnym i nie zdołał nawet oddać strzału. A w samej końcówce potężnie uderzył Milik i Burić musiał parować piłkę do boku.

Lech w pierwszej połowie nie grał najlepiej i w przerwie trener Mariusz Rumak zdecydował się dokonać jednej zmiany. W miejsce Drewniaka wprowadził Możdżenia i tym samym wrócił do 4-4-2. Wydawało się, że ta roszada przyniosła spodziewany skutek, bo poznaniacy dobrze zaczęli drugą połowę. W 48 minucie celny strzał z pola karnego oddał Lovrencsics, ale Skorupski nie miał problemów ze skuteczną interwencją. Górnik jednak dość szybko opanował sytuację i w ciągu czterech minut dwa razy poważnie zagroził bramce Kolejorza. Najpierw Burić umiejętnie skrócił kąt i wybronił strzał Nakoulmy, a następnie Bośniak sparował mocne uderzenie Olkowskiego z pola karnego. Lech nadal grał źle i nie potrafił zagrozić bramce rywala, który w 73 minucie był bliski objęcia prowadzenia. Poznaniacy przez około minutę nie mogli wyjść z własnego pola karnego, do którego piłka wracała niczym bumerang. Powstało też ogromne zamieszanie w polu bramkowym, aż w końcu piłka trafiła w ręce Burica. Ostatni kwadrans należał do poznaniaków, którzy desperacko atakowali w poszukiwaniu zwycięskiej bramki, ale Skorupskiemu zagrozili tylko raz. W ostatniej minucie z 16 metrów soczyście strzelał Możdżeń, jednak golkiper gości sparował to uderzenie na rzut rożny i mecz zakończył się podziałem punktów.

Lech Poznań - Górnik Zabrze 0:0

Widzów: 27130

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)

Żółte kartki: Ceesay - Milik, Kwiek

Lech: Jasmin Burić - Kebba Ceesay, Hubert Wołąkiewicz, Manuel Arboleda, Luis Henriquez - Rafał Murawski, Łukasz Trałka, Szymon Drewniak (46. Mateusz Możdżeń) - Gergo Lovrencsics (61. Bartosz Bereszyński), Bartosz Ślusarski, Aleksandar Tonev (82. Vojo Ubiparip)

Górnik: Łukasz Skorupski - Michael Bemben, Oleksandr Szeweluchin, Adam Danch, Seweryn Gancarczyk - Mariusz Przybylski, Bartosz Iwan (85. Antoni Łukasiewicz) - Paweł Olkowski (70. Przemysław Oziębała), Aleksander Kwiek, Prejuce Nakoulma - Arkadiusz Milik

Odsłony: 447

Statystyki

Użytkowników:
1
Artykułów:
1470
Odsłon artykułów:
1188080